Miejska Biblioteka Publiczna; Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji; Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej; Środowiskowy Dom Samopomocy typu A i B; Placówki oświatowe; Spółki miejskie; Informacje o Ciechanowie. Położenie; Komunikacja; Osiedla; Szkoły i uczelnie; Historia; Zabytki i ciekawe miejsca; Miasta partnerskie; Miasto w obiektywie Straż Miejska w Częstochowie informuje, że sprawdzaniem i kontrolą opłat w Strefie Płatnego Parkowania zajmują się tylko pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie. Strefa Płatnego Parkowania służy do parkowania pojazdów, ale trzeba za to wnieść ustaloną opłatę. Nowy sposób na przyciągnięcie pracowników znalazła straż miejska w Warszawie. deklaruje brak zaufania do straży miejskiej. 65% mieszkańców nie akceptuje złego parkowania w stolicy. Rady Miasta Stołecznego Warszawy. z dnia 10 lutego 2011 r. STATUT. STRAŻY MIEJSKIEJ M. ST. WARSZAWY. Rozdział I - Postanowienia ogólne. § 1. Straż Miejska m.st. Warszawy, zwana dalej Strażą Miejską, jest jednostką organizacyjną miasta stołecznego Warszawy działającą w formie jednostki budżetowej, utworzoną na podstawie Uchwały Straż miejska umarza sprawy nielegalnego parkowania nawet sprzed pół roku. Jak twierdzi, teraz priorytetem jest walka z koronawirusem. Straż miejska w Gdańsku dostała zgłoszenie o wielkiej jaszczurce w jednym z bloków. Jak się okazało, był to 1,5-metrowy legwan, którego ktoś podrzucił. Zwierzę szuka nowego domu. Straż Miejska w Katowicach podsumowała akcję "Wyzwanie Parkowanie" prowadzoną w ostatnim tygodniu października. Podczas prawie 1000 podjętych interwencji strażnicy ujawnili 572 kolejnych Wprawdzie mieszkańcy chętnie wysyłają do straży miejskiej zdjęcia nielegalnie zaparkowanych samochodów, ale często nic z tego nie wynika. Wszystko dlatego, że strażnicy przez rok nie potrafią ustalić kto kierował samochodem, a zatem kto popełnił wykroczenie. Umarzają więc takie sprawy, a sprawcy pozostają bezkarni i mogą dalej blokować chodniki, drogi rowerowe czy Dlatego kielecki ratusz i Straż Miejska rozpoczęli kampanię „Prawidłowo parkujesz – prawo szanujesz”. Przygotowany z tej okazji spot ma przypomnieć kierowcom o przestrzeganiu przepisów drogowych. „Każda minuta opóźnienia w dojeździe do osoby poszkodowanej zmniejsza jej szanse na przeżycie” – mówi spot. To sytuacja jakich Kontrowersje na temat parkowania na chodniku. Przepisy ruchu drogowego często bywają niejednoznaczne. Kierowcy nie do końca zdają sobie sprawę z tego, co im wolno, a co jest niedopuszczalne. Dotyczy to zwłaszcza kwestii dyskusyjnych, gdy trudno jest skodyfikować przepisami realne sytuacje, które zdarzają się na drodze. wM6uY4. Mandat za parkowanie może zdarzyć się każdemu. W jakich sytuacjach ryzykujesz, że go dostaniesz? Jak wysoki będzie? Dowiedz się, co grozi za parkowanie na zakazie bądź na skrzyżowaniu. Sprawdź, gdzie zgłaszać źle postawione gdy ci się spieszy, chcesz postawić samochód gdziekolwiek. Jednak mandat za parkowanie powinien cię odstraszyć! Jaka kara grozi za parkowanie na zakazie? W jaki sposób należy zgłaszać źle zaparkowane samochody, które mogą utrudniać ruch zarówno pojazdów, jak i pieszych? Czy mandaty od straży miejskiej są tak samo istotne, jak te od policji? Poznanie kompetencji służb porządkowych to pierwszy krok do tego, aby czuć się pewniej i bezpieczniej na parkowania mandat – jak wysoki może być?Wysokość kwoty za mandat za parkowanie może się wahać. Zależnie od tego, jak bardzo twój pojazd będzie przeszkadzać na drodze, może grozić ci od 100 do nawet 800 zł kary. Trudno stwierdzić, ile dokładnie Polacy płacą rocznie za mandaty, ponieważ urzędy zwykle nie zbierają takich informacji. Nie da się jednak ukryć, że za zaparkowanie w miejscu oznaczonym znakiem „zakaz parkowania” mandat może być dość wysoki. Z tego powodu najlepiej po prostu przestrzegać za zakaz parkowania – ile osób w ciągu roku?Liczba mandatów za parkowanie co roku się waha, jednak zwykle krąży wokół 100 tys. W 2020 było to ponad 94 500 mandatów, co nawet przy kwocie 100 zł daje w sumie niemal milion złotych kar. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że wiele osób, które parkują nieprawidłowo, nie jest karanych. Kierowcy, które np. parkują na chodnikach, często nie są zgłaszani, przez co straż miejska bądź policja nie mają jak ich za to ukarać. Mandat za zakaz parkowania powinien się należeć nawet kilka razy większej grupie na chodniku – mandat może grozić?Nieprawidłowe parkowanie na chodniku to bardzo częsty problem. Kierowcy zapominają, że powinni zostawić 1,5 m wolnego miejsca, aby piesi mogli bez problemu przejść. To niezwykle ważne, ponieważ w przeciwnym razie osoby z wózkami, zakupami czy też niepełnosprawne nie będą w stanie komfortowo się poruszać. Mandat za parkowanie na chodniku zwykle wynosi 100 zł. Jednak policja może uznać, że konkretny przypadek zasługuje na wyższą karę. Wtedy sprawa może zostać zgłoszona do sądu, a sprawca ukarany karą grzywny do 300 na skrzyżowaniu – mandat i jego wysokośćZa parkowanie na skrzyżowaniu grozi mandat. Nie możesz postawić pojazdu w promieniu 10 m od skrzyżowania bądź przejazdu kolejowego. Dlatego mandat za parkowanie w tym przypadku jest wyższy niż gdy parkujesz na chodniku. Może on wiązać się z 300 zł oraz z 1 punktem karnym. W ten sposób może ukarać zarówno policja, jak i straż miejska, która w tym względzie ma bardzo podobne za parkowanie na zakazie według polskiego prawaMożesz dostać także mandat za parkowanie na zakazie. Według polskiego prawa jest to czyn zabroniony. Dlaczego? Zazwyczaj nie powoduje on poważnego niebezpieczeństwa, a jedynie może pogarszać jakość ruchu na drodze czy sprawiać dyskomfort innym jego tym przypadku także musisz liczyć się z mandatem do 300 zł. Parkowanie na zakazie może być również ukarane maksymalnie 5 punktami karnymi. Z tego powodu warto zwracać uwagę na znaki i nie zatrzymywać pojazdu w takim mandat za złe parkowanie? Sprawdź!Powyższe przykłady to tylko kilka sytuacji drogowych, które zdarzają się najczęściej i sprawiają, że musisz zapłacić mandat. Sprawdź, jaki mandat za złe parkowanie możesz jeszcze otrzymać:100 zł – niestosowanie się do znaków, które określają postój taksówek, strefę ograniczonego postoju itd.; stawanie w zbyt bliskiej odległości do przystanków i wysepek; parkowanie utrudniające dostęp do aut innych kierowców; utrudnianie ruchu rowerów;200 zł – parkowanie zbyt blisko przejścia dla pieszych, co może powodować ryzyko wypadku;400 zł – korzystanie z karty parkingowej dla osoby niepełnosprawnej przez osobę nieupoważnioną;500 zł – niestosowanie się do znaków takich jak P-20, P-24, D-18, D-18A, D-18b;800 zł – nieuprawnione korzystanie z karty parkingowej dla osoby niepełnosprawnej przy jednoczesnym ignorowaniu zakazu za zakaz parkowania to nie wszystko!Mandat za zakaz parkowania wcale nie jest najgorszą rzeczą, która może cię spotkać w takiej sytuacji. Policja bądź straż miejska mogą też zdecydować o odholowaniu pojazdu. Będziesz musiał wówczas pokryć wszystkie koszty. Zazwyczaj wiąże się to z wydatkiem rzędu kilkuset złotych. Do odholowania dochodzi, gdy pojazd faktycznie stanowi zagrożenie na drodze na drodze i sprawia, że np. inne auta nie są w stanie przejechać. Z tego powodu lepiej naprawdę uważać i patrzeć, gdzie parkujesz. Mandat za parkowanie to tylko część ewentualnej od straży miejskiej – czy są ważne?Kompetencje straży miejskiej są bezustannie rozszerzane, przynajmniej jeśli chodzi o wystawianie mandatów. Dlatego też nie zdziw się, jeśli to właśnie przez te służby porządkowe zostaniesz ukarany. Mandat od straży miejskiej jest tak samo ważny jak policyjny. Nie możesz go uważasz, że mandat za parkowanie został wystawiony bezprawnie, będziesz musiał wejść na drogę sądową, aby wszystko wyjaśnić. Często taki mandat jest wystawiany właśnie przez straż miejską, ponieważ policja jest zbyt zajęta patrolowaniem ruchliwych za parkowanie – czy możesz zgłosić kierowcę?Idziesz chodnikiem, wracając ze sklepu czy z zakupów, i nie możesz przejść, bo samochody tarasują ci drogę? Myślisz o tym, że takim kierowcom przydałby się mandat za parkowanie, ale… nic z tym nie robisz. To częsta sytuacja, która dotyczy wielu osób w Polsce. Taka postawa nie sprzyja przestrzeganiu prawa. Pamiętaj, że możesz zgłosić nieprawidłowo zaparkowane auto! Wystarczy, że skorzystasz z aplikacji na swojego smartfona, wykonując zdjęcie oraz podając opis sytuacji. Straż miejska, mając odpowiedni dowód, nie musi nawet pojawić się na miejscu, aby rozpatrzyć sprawę i wystawić za parkowanie zdarza się często, gdy się śpieszysz bądź nie znasz okolicy i nie zwracasz uwagi na znaki. Jeśli chcesz go uniknąć, po prostu bądź czujny. Jako kierowca powinieneś bardzo dobrze znać przepisy drogowe. Jeśli nie czujesz się w tej dziedzinie pewnie, spróbuj się doszkolić. To najłatwiejszy sposób na uniknięcie mandatu. Po ostatnich zmianach łatwiej jest ukarać kierowców za złe parkowanie. W wielu przypadkach trzeba tylko zrobić zdjęcie i wysłać je do straży miejskiej. To wystarczy, by delikwent dostał mandat. Do tej pory strażnik miejski mandat za nielegalne parkowanie mógł wystawić jedynie wtedy, gdy osobiście potwierdził wykroczenie. Czyli – widzisz samochód, który blokuje chodnik, dzwonisz po strażników i czekasz. Czekasz. Czekasz. Bardzo często, kiedy funkcjonariusze przyjeżdżają na miejsce, auta już dawno tam nie ma. Parkingowy ignorant unika mandatu. Teraz wystarczy zdjęcie. W połowie listopada zmienił się Kodeks Wykroczeń oraz Prawo o ruchu drogowym. Teraz strażnicy miejscy mogą wystawić mandata również za wykroczenie zarejestrowane przez monitoring, uwiecznione na zdjęciu lub filmie. Wcześniej każda taka sprawa musiała być kierowana do sądu. Obecnie, na szczęście, nie jest to konieczne. Przypomnijmy, że kilka lat temu Straż Miejska mogła wystawiać mandaty na podstawie monitoringu, zdjęć i filmów, ale wówczas przepisy okazały się niezgodne z prawem. Teraz, po zmianach, są już jak najbardziej legalne. A liczba mandatów za parkowanie na pewno wzrośnie. W dodatku obecnie karę można nałożyć w ciągu 60 dni od daty ustalenia wykroczenia (czyli znalezienia sprawcy), a nie jak wcześniej od daty jego ujawnienia. Są jednak pewne utrudnienia. Przede wszystkim, jeśli zdecydujemy się dostarczyć zdjęcie dokumentujące wykroczenie do straży miejskiej, nie możemy być anonimowi. Trzeba nie tylko załączyć informację o dokładnym miejscu, dacie i godzinie zdarzenia, ale podać także swoje dane. Straż musi przeprowadzić czynności wyjaśniające. Ma prawo przesłuchać świadka ujawnionego wykroczenia. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, jak również by wyeliminować ewentualne nadużycia, nasi funkcjonariusze będą z tej możliwości korzystać – tłumaczy kierownik Referatu Wykroczeń gdańskiej straży miejskiej Mariusz Kaźmierczak. Czyli każda osoba zgłaszające wykroczenie musi się liczyć z tym, że może zostać przesłuchana w charakterze świadka. Będzie więcej mandatów? Miejscy aktywiści na pewno będą zadowoleni ze zmian. Tak samo jak niezadowoleni mieszkańcy osiedli, gdzie każdy skrawek chodnika i trawnika jest rozjeżdżany. Myślę, że fakt podania w zgłoszeniu swoich danych wcale ich nie odstraszy. Zwłaszcza że jeśli zdjęcie będzie dość wyraźne, a data zdarzenia nie będzie budziła wątpliwości, będzie można uniknąć wezwania na komendę. Warto jednak pamiętać, że wszystkie podane dane, zarówno dotyczące samochodu jak i miejsca oraz czasu zdarzenia, muszą być prawdziwe. Inaczej osoba zgłaszająca może ponieść konsekwencje składania fałszywych zeznań. Czy nowa procedura odstraszy kierowców przed parkowaniem gdzie popadnie? Nie sadzę… Ma być pomocą w walce ze źle zaparkowanymi samochodami utrudniającymi życie pieszych i z pojazdami stwarzającymi zagrożenie. Nie ma co ukrywać — grupa docelowa zdenerwionych ludzi jest całkiem spora. to aplikacja ułatwiająca donoszenie na źle zaparkowane auta. Jakkolwiek to brzmi. Chodzi o to, że zgłaszania nieprzepisowego postoju jest właściwie walką z wiatrakami. Zanim patrol straży miejskiej znajdzie się na miejscu, to nieprawidłowość zapewne zniknie. Co w uprzejmym donoszeniu jest fajnego? Aplikacja ma za zadanie zautomatyzować kilka kroków, które jako prawowity obywatel musimy wykonać, aby zgłosić to, co nam nie odpowiada. Może to brzmieć prześmiewczo, ale tak nie jest. Procedury ponad wszystko. Okazuje się bowiem, że aby zgłosić nieprawidłowe parkowanie, musimy mieć zdjęcie, wypełnić formularz (niezbyt krótki) itd. I tutaj nam pomaga. Poprzez aplikację (w sensie stronę WWW) możemy załadować zdjęcia samochodu winowajcy, system sam zapisze lokalizację (jeśli mamy włączone geotagowanie zdjęć), datę, rozpozna tablice rejestracyjne ze zdjęcia. Wybieramy kategorię przewinienia i dostajemy przygotowany PDF ze zgłoszeniem, który możemy wysłać do odpowiednich organów. Mandat za złe parkowanie uprzejmie proszę Według naszego prawa tyle wystarczy do wlepienia mandatu winowajcy. Niestety, ale tylko w teorii. Wystarczy tylko wtedy, jeśli przyzna się do popełnienia wykroczenia. Jeśli tego nie zrobi, to sprawa kierowana jest do sądu, a my jako świadek otrzymujemy niepowtarzalną okazję bujania się i składania wielu podpisów oraz wyjaśnień. Zgłaszanie źle zaparkowanych samochodów Czy będzie batem na źle zaparkowane samochody zastawiające chodniki, przejścia dla pieszych czy rozjeżdżające tereny zielone? Wątpię. Na pewno nie w połączeniu z aktualnymi przepisami. Czy jest w stanie coś zmienić? Na pewno. Nawet jeśli tylko pewien procent kierowców, którzy dostaną pisemko o tym, że inni zgłaszają ich wyczyny, zareaguje poprawą zachowania to już coś. Wszyscy wiemy, jak wyglądają realia parkowania w dużych miastach. Wróć. Wszędzie tak wyglądają. Jest za mało miejsc w stosunku do samochodów. Oczywiście mowa o miejscach postojowych w pobliżu danej lokalizacji. Panuje samowolka i to czasem może być bardzo groźne w skutkach. Dla przykładu — na ulicy, przy której mieszkam, notorycznie zatrzymują się samochody zaraz przy skrzyżowaniu. Problem polega na tym, że wyjeżdżając, trzeba się wtedy wychylić na czuja i mieć nadzieję, że nic nie jedzie. Nie raz już byłem tam świadkiem czołowego zderzenia. Zresztą ja sam byłem go bliski właśnie przez niezachowanie wolnej przestrzeni przy skrzyżowaniu. Wiem, dlaczego się tak dzieje i jak spory jest deficyt miejsc w okolicy. Czy taka aplikacja by pomogła? Wątpię. Widzę, że większość aut, które parkują w ten sposób, jest przyjezdna. Nieważne, ile straż miejska tam blokad nastawia, czy mandatów wyśle. Dopóki nie zrobią czegoś z infrastrukturą, bezpieczeństwo na pewno się nie poprawi. W sumie to mam bardzo mieszane uczucia odnośnie do tego serwisu. Nie wiem, czy nie lepszą metodą jest naklejenie komuś Karnego Kut**a. A Ty? Jak uważasz? Masz problem ze źle zaparkowanym samochodem? Możesz rozważyć serwis weź jednak pod uwagę, dlaczego ktoś mógł tak zaparkować. Wskazanie osoby kierującej pojazdem w określonym czasie na żądanie uprawnionego organu Obowiązek wskazania osoby kierującej pojazdem wynika z art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. W przypadku uchybienia temu obowiązkowi, czyli nie wskazania przez właściciela , komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie dochodzi do wykroczenia zgodnie z art. 98 § 3 Kodeksu wykroczeń: „tej samej karze (karze grzywny) podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie”. Grzywna bez punktów karnych w przypadku jeśli właściciel nie będzie pamiętał komu powierzył samochód Dlatego też możemy mówić o grzywnie bez punktów karnych w przypadku, jeśli właściciel nie będzie pamiętał komu powierzył samochód. Sprawa była nawet kilkakrotnie przedmiotem wyroków Trybunału Konstytucyjnego, który badał, czy cytowany przepis nie narusza konstytucyjnego prawa do odmowy składania zeznań, które obciążałyby osoby najbliższe, jak również naruszenia zakazu samooskarżania (czyli donoszenia na samego siebie) (wyrok z dnia 12 marca 2014 r., sygn. akt P 27/13, z dnia 30 września 2015 r., sygn. akt K 3/13 oraz z dnia 3 listopada 2015 r., sygn. akt SK 64/13)) W wyrokach tych Trybunał Konstytucyjny doszedł do wniosku, iż o ile omawiany przepis nie uchybia konstytucyjnej ochronie rodziny (prawo do odmowy składania zeznań obciążających najbliższych), o tyle w przypadku jeśli sprawcą wykroczenia był właściciel pojazdu, to nie jest on zobowiązany do wskazania samego siebie i nawet jeśli nie wskaże nikogo, nie dojdzie do popełnienia wykroczenia z art. 98 § 3 Kodeksu wykroczeń. Problem polega tu na tym, że takie działanie dałoby wyraźny sygnał organom ścigania, kto jest sprawcą wykroczenia. Ponadto należy zwrócić uwagę, iż w kompetencji straży miejskiej nie leży karanie za wykroczenie z art. 98 § 3 Kodeksu wykroczeń. Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą nie ma ona do tego prawa. Tak też stwierdził Sądu Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 10 czerwca 2014 r. (sygn. akt II AKo 50/14): „Straż miejska ma prawo żądać od właściciela pojazdu, by podał, komu użyczył swój pojazd, ale nie może domagać się ukarania go, gdy tego nie poda. Jak wynika z utrwalonej linii orzecznictwa Sądu Najwyższego, którą Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje, przepisy prawa o ruchu drogowym uprawniają straż do wykonywania kontroli wyłącznie wobec tych kierujących pojazdami i innych uczestników ruchu drogowego, którzy naruszają zasady tego ruchu, ale nie w stosunku do właściciela pojazdu, który nie jest sprawcą naruszenia tych zasad”. Odmowa udzielenia straży miejskiej odpowiedzi kto prowadził pojazd w określonym czasie Jednak z drugiej strony w przypadku odmowy udzielenia odpowiedzi straż miejska może przekazać sprawę policji, która uprawnienie do karania za naruszenie omawianego przepisu już ma. Jedynym wyjściem z sytuacji, jeśli nie pamięta Pan, kto kierował pojazdem, co w związku z upływem czasu jest logiczne, jest wskazanie grypy osób, które miały dostęp do pojazdu. W ten sposób wywiąże się Pan z obowiązku, o którym mowa w art. 98 § 3 Kodeksu wykroczeń (choć bywa to podważane przez poszczególne jednostki straży miejskiej lub policji). Tym nie mniej należy pamiętać, iż choć nie dojdzie do ukarania grzywną za niepodanie osoby kierującej pojazdem, to straż miejska nadal będzie mogła prowadzić postępowanie wyjaśniające i poszukiwać konkretnego kierowcy, który dopuścił się wykroczenia. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .